Archiwum - DDK
Dzień Kobiet
Dzień 8 marca to kobiece święto.
Są uprzejmości, toasty, prezenty.
Każdy kwiat wręcza z twarzą uśmiechniętą,
Choć zwykle bywa zły i nadęty.
Schodzą się goście, składają życzenia.
Solenizantka także uśmiechnięta
Lecz chcę zapytać, tak dla przypomnienia,
Czy o kobietach ktoś zwykle pamięta?
Że ostatnie spać idą, a pierwsze się budzą,
Że wciąż pracują od świtu do zmroku,
Że nieustannie dla swoich się trudzą,
A zauważane są raz w roku.....
/Janina Gałczyńska/
Gościnnie wystąpił zespół teatralny UTW ze spektaklem „ Czarowniczki, przewodniczki świętokrzyskie". Spotkanie przebiegło w miłej atmosferze do wspólnego śpiewania i świętowania zachęcał pan akordeonista, który grał okolicznościowe piosenki.
Zaproszeni goście mogli posłuchać poezji: Pani Krystyny Pobratyn, Teresy Wiącek, Ireny Mikli.
Teściowa to z pewnością jeden z najpopularniejszych tematów w naszym kraju. Barbara Dudek zaprezentowała kilka dowcipów na temat teściowych:
„ Rozmawia dwóch małżonków. Pierwszy mówi, wzdychając:
- Nie ma na świecie bardziej złośliwej i przewrotnej istoty niż kobieta.
Na to drugi:
- Jest! Jej matka!
Było dużo śmiechu i uprzejmości dla wspaniałych „Mamuś"
Przyjemnie było posłuchać nastrojowych wierszy, które ukazały nam tęsknotę do wiosny:
„Jeszcze płatek śniegu leci
Jak długo wytrzyma?
Słońce coraz mocniej świeci
Czy odejdzie zima?....
Nasze poetki podały pod rozwagę temat miłości, który od wieków nurtuje pokolenia. Wspaniale przekazały cały szereg emocji towarzyszący temu uczuciu- od zauroczenia, poprzez miłość dojrzałą aż po zazdrość i niespełnienie.
Pocieszenia w długie
Zimowe wieczory.....
/Teresa Wiącek/
W zimowe popołudnie, 21.01.2013 r. o godz.1600 odbył się wieczór poezji z cyklu spotkań „Każdy pisać może” ph. ”Zimowy czas poezji”. Goście mieli okazję wysłuchać wierszy o zimie: Krystyny Łukasik, Małgorzaty Janiszewskiej, Teresy Wiącek, Małgorzaty Spychaj. Ze szczególną uwagą uczestnicy wysłuchali wierszy Krystyny Pobratyn, która zabrała wszystkich w podróż sentymentalną przez swoje życie. Począwszy od smaczków z życia szkolnego ,a skończywszy na trudach obecnych. Jak sama wspomniała nie obyło się bez rozczarowań. To wszystko znajdowało odbicie w jej wierszowaniu.